Nie zdazylismy dotrzec do pozycji pilota przed 12.45 wiec przepadla wysoka woda i musimy czekac do jutra. Zdecydowalem sie rzucic kotwice w malenkiej zatoczce w archipelagu Maan Liedao. Wyspy powinny niezle chronic nas przed polnocnymi wiatrami, a przede wszystkim przed dosc znaczna martwa fala z polnocnego zachodu.
Kiedy rzucalismy kotwice o 16.20 bylo tu okolo dwudziestu statkow. Teraz, przed polnoca stoi juz ponad trzydziesci. Odebralem przed chwila najswiezsza prognoze pogody. Xangsane wypelnia sie dosc szybko i przesuwa sie w kierunku Japonii. Wlasnie w tej chwili osiaga najmniejsza odleglosc od naszego kotwicowiska. Jest to okolo 250 mil, a wiec calkiem sporo. Tym niemniej, wieczorem sila wiatru u nas wynosila 8-9 w skali Beauforta.
Wszystko wskazuje na to, ze odpukac, jeszcze raz sie udalo i tajfun krzywdy nam nie zrobi. A nie dla wszystkich skonczylo sie szczesliwie. Po poludniu odebralismy dwa wezwania o pomoc z okolic Tajwanu. Jeden statek tonal, a drugi wyrzucilo na brzeg.
Archipelag Maan Liedao, 01.11.2000, Sroda