WALCZCIE!

Nie powinienem siadać, ale siadam. W domu celebruję transmisję z meczu Niemcy – Polska. Rozsądek każe porzucić nadzieję na zwycięstwo. Jak w stanie rozsypki reprezentacji liczyć na zwycięstwo z utytułowaną druzyną Niemiec, której pokonać polskim piłkarzom nie udało sie nigdy?

Gdybym jednak nie wierzył w cud, nie byłoby sensu oglądać tego meczu. Podobał mi się poniedziałkowy tytuł w „Wyborczej”: „Powstań z kolan i walcz!”. Teraz już żaden kibic nie pamięta o Ekwadorze. Oby tylko piłkarze odnaleźli w sobie polską krew, która nie na takie zrywy wiodła. Oby odnaleźli.

Trzymam kciuki….

Gdynia, 14.06.2006, 20:40 LT

Komentarze