TSR W 44 UJĘCIACH – CZĘŚĆ 2

Las masztów, tłumy ludzi i wielki ruch na Odrze:

Małe też jest piękne:

Nowoczesność mieszała się z historią:

Dumny Cuauhtemoc z jeszcze innej pespektywy:

Scena główna i Odra widziane z wieży gamachu Muzeum Narodowego:

"The World" zacumowany przy Łasztowni:

"Lord Nelson" (najlbliżej sceny) i inni:

"Kruzensztern" z lotu ptaka:

I z tego samego miejsca "Dar Młodzieży":

Dziób "Daru Młodzieży", "Kruzensztern", "Cuauhtemoc" i mnóstwo mniejszych żaglowców. A to tylko jedna z kej. No i te Wały Chrobrego… Jak nie kochać tego miejsca?

Maszty, maszty, maszty…

Parada załóg ulicami miasta. Dziewczyny z "Rony II":

Dziewczyny maszerowały nie tylko w charakterze załóg:

Obecne były niemal wszystkie morskie kraje Europy:

Holendrzy jak zwykle, na pomarańczowo:

I jeszcze raz widok z Wyspy Grodzkiej. Wierzę, że juz niedługo będzie to moje tradycyjne miejsce spacerów. Jej ponowne zdziczenie is no option.

Zamek Książąt Pomorskich zza tylu masztów i lin nie był zapewne oglądany od ponad stu lat:

Kiedy  Łasztownia na dobre zostanie zwrócona mieszkańcom miasta, takie widoki staną się powszednie:

 

Takie, mam nadzieję, też. Oceny były zgodne – Szczecin podniósł poprzeczkę bardzo wysoko. Liczne były opinie, że był to najlepiej zorganizowany finał w całej 50-letniej historii regat. A co za tym idzie, organizatorzy gotowi są przyznać organizację następnego w najbliższym z możliwych terminów, czyli w 2013 roku:

Raz jeszcze Wały Chrobrego:

Diabelski młyn niczym w Santa Monica:

Nocny koncert na Wałach Chrobrego:

Nad miastem i portem przez cały czas latał sterowiec. Też chyba nie widziany w Szczecinie od czasów "Hindenburga":

"Dar Młodzieży" i "Kruzensztern" na tle Wałów Chrobrego. Fotografowane z Wyspy Grodzkiej oczywiście:

Maszty raz jeszcze:

Zamek Książąt Pomorskich prezentuje się pięknie jako tło nie tylko dla żaglowców:

"Starówka". Jedno z nabrzeży Łasztowni.

I na tym koniec jeśli chodzi o TSR 2007. Jestem przekonany, że aby fotografować następne żaglowce, nie trzeba będzie czekać aż do 2013 roku. Na Tall Ship Races świat się nie kończy, a Szczecin stac na wypromowanie własnej imprezy. Nie tak wielkiej, ale jednak. Są przecież dni morza, a oprócz tego krótki lecz pamiętany epizod "Bosman Sailor Trophy".

Changshu, 16.08.2007; 19:25 LT

Komentarze