SOLIDARNOŚĆ PŁCI

Gorąco. Ciepło było już o piatej, kiedy jechałem po dzieciaki, a o ósmej, gdy ruszyłem w miasto załatwić parę spraw, w samochodzie była już sauna.

Rzadko mam okazję słuchać „Trójki” w sobotę o ósmej rano. Zazwyczaj o tej porze śpię. Dziś radiosłuchacze dzwonili oraz pisali maile w sprawie „drogi do nieba” jaką odbywał jeden z panów, który dziś miał wstapić w związek małżeński. Pisali i dzwonili głównie faceci. Hm, nie były to bynajmniej słowa zachwytu.

– Uczcijmy to minutą ciszy – proponował jeden z bardziej przychylnych. A inny zdobył sie na refleksję:

– Małżeństwo to świetna rzecz. Kiedy byłem kawalerem , miałem problem z ciuchami, których nie miał mi kto wyprać ani wyprasować. Ożeniłem się i teraz sam sobie piorę i prasuję J

Większość mężczyzn wypowiadała się w podobnym tonie, panie jakoś zamilkły, więc redaktorzy próbowali ratować sytuację cytatami z „Wysokich Obcasów”, w których ciekawie zajęto się tematem „jak to jest być kobietą”. Szczególnie głosy gimnazjalistek (a może licealistek? – nie pamietam dokładnie) brzmiały pięknie, podkreślając jak bardzo ubogi byłby nasz świat pozbawiony „przedstawicielek płci”, jak zwykł nazywać niewiasty nieodżałowany Kolega Kierownik. Nawet chciałem sięgnąć po Wysokie Obcasy, które zazwyczaj wyjmuję od razu z sobotniej Wyborczej i odkładam na kupkę z promocjami Tesco albo Lidla.. Chciałem, ale zapomniałem, gdzie ją położyłem. Może została w aucie? A może pani od sprzątania gdzieś ją przełożyła? A takie miałem szczere chęci…

Trzeba przyznać, że w obydwu nurtach silnie zarysowuje sie coś, co można nazwać solidarnością płci. Faceci psy wieszają na kobietach, a te nie pozostawają dłużne. I tylko dziwnym trafem mimo licznych kłopotów z obcowaniem z płcią przeciwną „babskie wieczory” i „męskie party” cieszą się znacznie mniejszą popularnością niż imprezy koedukacyjne. Wiele pracy czeka jeszcze socjologów, filozofów i wszelkich innych specjalistów.

Szczecin, 25.06.2005

P.S.

Oj durny ja, durny. Papierowej gazety poszukuję, a w internecie siedząc wystarczyło kliknąć na „Wysokie Obcasy”. To na pewno z gorąca, bo cóżby innego? J

Komentarze