PĘTLA ZAMKNIĘTA

Pętla wokół Zachodniego Bałtyku zamknięta. Jeszcze wczoraj po południu kapaliśmy się w Morzu Północnym, dwadzieścia cztery godziny temu na peryferiach hamburskiego portu otoczyło mnie sześciu niemieckich policjantów z radiowozem, a za chwilę położę się znów spać w swoim pokoju.

Tempo było niesamowite, kładlismy się spać po północy, wstawalismy wcześnie, więc wycieczka pochłonęła nas w stu procentach. Troche mam wyrzutów sumienia bo i blog podupadł z tego powodu i służbowych e-maili nie przeglądałem, ale z drugiej strony jak urlop to urlop. Na blog niedługo wrzucę kilka zdjęć z wycieczki, a służbową korespondencję przejrzę jutro.

Mama wytrzymała, zastaliśmy ją nieźle wyglądającą, ale znów zaczyna iść ku gorszemu. Ta huśtawka nastrojów chyba nas już nie opuści.

Szczecin, 24.08.2005

Komentarze