Kilka dni temu zostalismy zaproszeni na impreze do Sea Towers. Spotkanie odbywalo sie na ostatnim pietrze wiezy, wiec oczywiscie udalem sie tam z aparatem fotograficznym.
Nie baczac na przenikliwy, zimny wiatr stalem na tarasie i pstrykalem fotki panoramy Gdyni. To pewnie wtedy sie przeziebilem. Widoki byly jednak przecudne, a ze pogoda sprzyjala, bez najmiejszego problemu w tle zobaczyc mozna bylo swiatla Gdanska.
W dole, tuz pod nami w morze wzynal sie pirs Skweru Kosciuszki, sztuczny twor, z czego niewielu, zwlaszcza przyjezdnych zdaje sobie sprawe. Dawna linia brzegowa przebiegala mniej wiecej na wysokosci obecnych fontann. Z lewej strony (czyli na polnoc od pirsu) powstal jeden z portowych basenow, w ktorym cumuja statki bilaej floty oraz „Dar Mlodziezy”, „Dar Pomorza” i „Blyskawica”. Z prawej wybudowano niewielki basen portu jachtowego.
Glebiej od strony ladu, bryla hotelu „Gdynia”, Teatru Muzycznego, krzyz na Kamiennej Gorze, a w tle rzesiscie oswietlone centrum handlowe „Wzgorze”, gdynska hala widowiskowo-sportowa, oraz konczona wlasnie budowa nowoczesnego stadionu Arki.
Mi jednak najbardziej podobla sie Bulwar Nadmorski. Moze dlatego, ze niedaleko od niego mam swoje mieszkanko, z ktorego okien codziennie obserwuje Sea Towers oraz Polwysep Helski i wody zatoki. Fajnie wstawac rano i widziec wplywajacy wlasnie do portu prom ze Szwecji.
Tyle pokrotce, bo cos czuje, ze jesli nie napisze teraz, to przeleci kolejny tydzien i kto wie, czy w ogole jeszcze opublikowalbym te zdjecia.
Gdynia, 10.10.2010; 23:45 LT