DOOKOŁA ŚWIATA

I znów na lotnisku. czas biegnie tak szybko, że jeszcze nie zdążyłem wykonać dwóch planowanych wpisów ze Szczecina, a już lecę dalej. Na razie do Los Angeles, stamtąd za kilka dni do Chin, a wracając z chin do Polski zamknę pętlę dookoła świata. Strasznie skurczył się ten świat odkąd na dobre rozwinął się transport lotniczy.

Uff, dobrze, ze chciaż starczyło czasu by przed wyjazdem spotkać się z Aniołem.

Za chwilę boarding, więc resztę dopiszę już chyba w USA.

Frankfurt; 08.05.2007; 12:45 LT

Komentarze