CYPR (3) – JEDNAK ŚNIEG

Przed samym odjazdem trochę zmiękłem i na wszelki wypadek zapytałem pana w recepcji hotelu, czy droga na Troodos jest przejezdna.

– Teraz tak, ale ma padać śnieg. Wjedziecie na górę, lecz jak wrócicie?

No i masz! Dodał nam otuchy, nie ma co!

Drugi raz zwątpiłem na przełęczy na wysokości 1100 m.n.p.m.  gdy do celu pozpostało około dziesięciu kilometrów, ale musielismy pokonać jeszcze sześćset metrów w górę z zaleceniem użycia łańcuchów na oponach, których oczywiście nie mieliśmy.

Dotarliśmy tu jednak. Najwyżej położona osada na Cyprze (1707 m.n.p.m.), tuż pod szczytem najwyższej góry na wyspie (Olimpos, 1952 m.n.p.m.), na który nie weszliśmy z powodu ogromnych zasp i nieprzetartego szlaku. Szczegóły po powrocie, a teraz kilka fotek.

1.       Na dole, na przydrożnych straganach królowały cytrusy.

Cypr 012

2.       Im wyżej, tym więcej sniegu

Cypr 013

3.       Wbrew prognozie temperatura jednak poniżej zera

 Cypr 014

4.       Lodów nie dało się kupić. Zadzwonić z budki też niełatwo

Cypr 015

Cypr 016

5.       Niektóre chałupy zasypane po dach

Cypr 017

6.       Drogowcy pracują by pomimo śniegu utrzymac przejezdność głównych dróg.

Cypr 018

Troodos; 17.02.2012; 22:00 LT 

Komentarze