Chyba nie dam rady napisać czegoś dłuższego podczas podróży, ale może to i dobrze. Będę mógł podejść do notek z dystanem po powrocie. Pakujemy się właśnie przed wyjazdem w Góry Trodos. Trochę się obawiam jak uda nam się wjechać w najwyższe partie. To w końcu prawie tak wysoko jak w naszych Tatrach. Pogodę prognozują nieco lepszą niż kilka dni temu. Ta długoterminowa zapowiadała na dziś +1°C w dzień oraz -7°C w nocy i opady sniegu. Ostatecznie ma być lepiej, bo w dzień aż +4°C i nie śnieg lecz deszcz.
Wczorajszy dzień przeznaczylismy w całości na zwiedzanie Nikozji, o czym oczywiście dokładniej będzie w oddzielnych notkach, a teraz jedynie zajawka:
1. Piękne, stare budynki Nikozji
2. Katedra Agios Ioannis, niepozorna z zewnątrz, w środku zaskakuje przepychem
3. Gotycki kosciół przerobiony na meczet
4. W sterfie demarkacyjnej pomiędzy posterunkami greckimi i tureckimi
5. Granica podzielonej Nikozji od strony tureckiej
Nikozja; 17.02.2012; 11:40 LT